

Dialog podtrzymuje więź z tymi, którzy są dla nas ważni, których kochamy. Trudno sobie wyobrazić, że czyjeś uczucie do innej osoby jest prawdziwe, gdy nie ma między nimi rozmowy.
Faktem jest, że Bóg nie potrzebuje naszej modlitwy. Ona niczego Mu nie dodaje i jej brak niczego Mu nie ujmuje. Zatem komu jest ona niezbędna? Jest koniecznością dla tych, którzy określają się jako ludzie wierzący. Bez niej wiara jest NIEMOŻLIWA. Osoby, które głoszą, że wierzą, ale nie praktykują modlitwy, zwyczajnie kłamią. Oszukują otoczenie, a co najgorsze siebie. Chcesz zobaczyć chrześcijanina, to nie sugeruj się tym, ile mówi o Bogu, ale tym ile z Nim przebywa. Jak to poznać? Po kolanach! Dosłownie, po kolanach. Człowiek modlitwy, ma pościerane kolana od klęczenia, bo to najlepsza pozycja człowieka wobec Boga, wyrażająca naszą pokorę wobec naszego Pana i Zbawcy. Katolik i piękne kolanka… nie ma takiej możliwości!
Na koniec argument o znaczeniu modlitwy autorstwa św. Augustyna:
„Wierz, aby móc się modlić; i módl się, aby nie zabrakło ci tej wiary, z którą się modlisz”
Oto poszczególne czytania:
Piątek (16.08): Księga proroka Izajasza rozdziały 11-12; Księga Pieśni nad pieśniami rozdział 2; Apokalipsa św. Jana rozdział 15
Sobota (17.08): Iz 13-14; Pnp 3; Ap 16
Niedziela (18.08): Iz 15-16 ; Pnp 4; Ap 17
Poniedziałek (19.08): Iz 17-18; Pnp 5; Ap 18
Wtorek (20.08): Iz 19-20; Pnp 6; Ap 19
Środa (21.08): Iz 21-22; Pnp 7; Ap 20
Czwartek (22.08): Iz 23-24; Pnp 8; Ap 21