

Ponoć w każdej dziedzinie potrzeba równowagi. Przesada jest zawsze niebezpieczna. Zbyt dużo muzyki, szkoły, pracy, ćwiczeń czy innych form aktywności, może sprawić, że popadniemy w rutynę, obojętność lub zniechęcenie. W sferze wiary jest podobnie. W przeżywaniu wiary, nie można ograniczać się tylko do sfery aktywności lub duchowości. Obie te dziedziny są ze sobą ściśle połączone.
Znam sporo ludzi, a w tym osób duchownych, które wypruwają flaki w aktywności ewangelizacyjnej, ale zaniedbują przy tym modlitwę, która kształtuje naszą wieź z Chrystusem. Głoszą innym, ale sami unikają spotkania z Bogiem. Należy przy tym pamiętać, że niezależnie od tego jak wiele zależy od naszego działania, winno być ono poprzedzone modlitwą osobistą. Gdybyśmy mieli wybrać między działaniem, a słuchaniem Jezusa, powinniśmy brać przykład z Marii, siostry Marty (por. Łk 10, 38-42).
W podobnym tonie brzmią słowa ks. Bosko:
„Oprócz modlitwy, której nigdy nie powinno zabraknąć, trzeba działać, działać intensywnie; w przeciwnym razie będziemy zdążać ku ruinie”
Oto poszczególne czytania:
Piątek (09.08): 2 Księga Machabejska rozdziały 13-14; Księga Psalmów 81; Apokalipsa św. Jana rozdział 8
Sobota (10.08): 2 Mch 15; Ps 82; Ap 9
Niedziela (11.08): Księga proroka Izajasza rozdziały 1-2 ; Ps 83; Ap 10
Poniedziałek (12.08): Iz 3-4; Ps 84; Ap 11
Wtorek (13.08): Iz 5-6; Ps 85; Ap 12
Środa (14.08): Iz 7-8; Ps 86; Ap 13
Czwartek (15.08): Iz 9-10; Księga Pieśni nad pieśniami rozdział 1; Ap 14